czwartek, 14 lipca 2016

Larpowanie, erpegowanie i zdobywanie nowych umiejętności - 13.07.16

Korpus zwiadowców kryptonim Poszukiwacze Cieni składa raport ze swoich z kolejnego dnia w Arkadyjskim Lesie. W pierwszym bloku nasz oddział korzystał z kąpieli wodnych i słonecznych na plażach morza Bałtyckiego. Po przerwie poobiedniej mieliśmy zajęcia podczas których doskonaliliśmy nasze umiejętności zwiadowcze zdobywając przy tym dodatkowe punkty chwały dla naszych podkorpusów. Następnie odbyły się zajęcia z mieczy wyłaniając tym samym osoby, które bedą walczyć w Kręgu Honoru. Wieczorem udaliśmy się na misje zwiadowczą do centrum Jarosławca. Naszym celem było odnalezienie wiadomości jakie pozostawili nam wieśniacy z Hibernii o przybyłej na ich tereny sekty zwanej Odszczepieńcami. Po raz kolejny misja zakończyła się pełnym sukcesem!

Korona Clonmelu


Szkoła Zwiadowców kryptonim Łowcy Przygód składa kolejny raport z naszych przygód w krainie Araluen. Rano po raz kolejny rytuał pięknej pogody pozwolił nam cieszyć się kąpielą w morzu! Skakaniem przez fale nie było końca. Po południu odbyły się kolejne zajęcia z walki na miecze. Próbowaliśmy różnych taktyk bojowych. Czwórka najlepszych weźmie udział w Kręgu Honoru! Wieczorem okazało się, że czeka na nas kolejna misja... Któryś z mistrzów, niczym Allys, został porwany! Dzielnie szukaliśmy śladów i na końcu wyswobodzilismy Mistrza Artura z więzów... Oby takie przygody już więcej go nie spotykały. Będziemy nad tym czuwać!

Szkoła Zwiadowców


Dzisiejszy dzień był pełen planów i przemyśleń. Na początku każdy członek drużyny otrzymał misję od ducha reprezentującego zabitego śmiertelnika przez Conana. Następnie część z nas udała się na mały rekonesans po mieście. Nasz złodziej i pirat obmyślili, aby przez rzekę przerzucić linę dla towarzyszy, którzy słabo pływają, po rozprawieniu się z strażą wybrzeża, rozdzieliliśmy się. Złodziej poszedł do karczmy, szlachcic i pirat udali się na arenę. W międzyczasie barbarzyńca i żołnierz wyruszyli w las w celu oskórowania niedźwiedzia. Niestety przy okazji stoczyli bój z ghoulem. Łowca gdy dotarł na miejsce sprawnie przekradł się między śpiącymi strażnikami. I zabrał potrzebne rzeczy przy okazji wywołując alarm. Udało nam się zdobyć plany ruchu karawany w ogólnym zamieszaniu, bohaterowie wyruszyli poszukiwać najlepszego miejsca na zasadzkę by ograbić karawanę. Przez 4 dni opracowaliśmy plan ataku oraz założyliśmy pułapki by zrealizować nasze zamierzenia. Jutro czeka nas walka.

Erpegowcy








UWAGA!
ZAPRASZAMY NA NASZEGO FANPAGE NA FB - tam gorące newsy z wydarzeń!

Dla fanów naszego bloga! Jeden z naszych obozowiczów przygotowuje dla Was konkurs! Do wygrania dziuplowy kubek! Bądźcie czujni! Już wkrótce!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz