WIĘCEJ ZDJĘĆ :https://goo.gl/photos/XyL6NntvQszub67Z8
wtorek, 19 lipca 2016
Zakończenie - 18.07.16
To już ostatni dzień przygód w Arkadyjskim Lesie. Jak na Zwiadowców przystało, spędziliśmy go bardzo aktywnie! Rano wycieczka do Ustki. Mistrzowie przygotowali dla nas grę miejską, której celem było zdobycie informacji o historii miasta i jego najważniejszych punktów. Wszyscy skosztowaliśmy usteckich krówek - były przepyszne! Wieczorem odbyła się wielka uroczystość wręczenia dyplomów oraz nagród. Każdy obozowicz dostał swój zwiadowczy przydomek. Było dużo śmiechu, ale też pożegnań... będziemy tęsknić! Doo zobaczenia za rok!)
poniedziałek, 18 lipca 2016
Sprawdzian umiejętności - 17.07.2016
Minął kolejny słoneczny dzień w Szkole Zwiadowców. Rano poszliśmy na miasto, gdzie wystawy sklepowe oraz dochodzące zewsząd zapachy przyciągały nasze zwiadowcze oczy i nosy. Po południu odbyła się ostateczna rozgrywka o odnalezienie Insygniów Władzy Królewskiej. Zdobyte artefakty wskazały nam drogę... Po tym ostatecznym starciu nadszedł czas na konkurs rzeźby z piasku! Nasze wspaniałe budowle zostały ocenione przez naszą Mistrzynię i nagrodzone kolejnymi punktami doświadczenia. Wieczorem Mistrz Krzysztof pokazał nam sztukę tworzenia mieczy otulinowych. Teraz każdy z nas może taki miecz sam wykonać w domu. Na koniec - Wielki Festiwal wiedzy o Zwiadowcach!
Szkoła Zwiadowców
Dziś znów mieliśmy okazje cieszyć sie piękna i słoneczna pogoda. Rano udaliśmy się do centrum Jarosławca. Mielimy czas i okazje do kupienie różności. Po przerwie poobiedniej odbył sie turniej łucznictwa, w którym nasz korpus brał udzial. Następnie znów przenieśliśmy sie w świat naszych bohaterów i stoczyliśmy ostatnia juz bitwę. Jednak nie było to łatwe zadanie, gdyz był to pojedynek o koronę króla Clonmelu. W tej walce sprawdzane były nasze różnorodne umiejętności. Należało wykazać się sprytem, spostrzegawczością, celnością, refleksem, dobrym słuchem, ale nadto umiejętnością walki na miecze. Po kolacji zmierzyliśmy sie w turnieju wiedzy o Zwiadowcach.
Korona Clonmelu
Szkoła Zwiadowców
Dziś znów mieliśmy okazje cieszyć sie piękna i słoneczna pogoda. Rano udaliśmy się do centrum Jarosławca. Mielimy czas i okazje do kupienie różności. Po przerwie poobiedniej odbył sie turniej łucznictwa, w którym nasz korpus brał udzial. Następnie znów przenieśliśmy sie w świat naszych bohaterów i stoczyliśmy ostatnia juz bitwę. Jednak nie było to łatwe zadanie, gdyz był to pojedynek o koronę króla Clonmelu. W tej walce sprawdzane były nasze różnorodne umiejętności. Należało wykazać się sprytem, spostrzegawczością, celnością, refleksem, dobrym słuchem, ale nadto umiejętnością walki na miecze. Po kolacji zmierzyliśmy sie w turnieju wiedzy o Zwiadowcach.
Korona Clonmelu
WIĘCEJ ZDJĘĆ: https://goo.gl/photos/fgEYU2mAnkTDS8Gf9
niedziela, 17 lipca 2016
Sprawdzian umiejętności - 16.07.16
Kolejny meldunek Szkoły Zwiadowców. Sobota minęła nam w mgnieniu oka! Rano czekała nas wielka misja od uzdrowiciela... wykonaliśmy wszystkie zadania jak najlepiej potrafiliśmy, aby strażnik lasu mógł być z nas dumny! Po południu po raz ostatni mogliśmy popływać w morzu. Fale były ogromne, więc mieliśmy wielką frajdę. Wieczorem odbył się Krąg Honoru, podczas którego walczyli nasi najlepsi rycerze ze wszystkich korpusów, a po nim czekały na nas kiełbaski i podpłomyki przygotowane przez naszych mistrzów i mistrzynie. Po wspólnym jedzeniu i zabawie nadszedł czas na pokaz talentów. Zaprezentowaliśmy nasze ulubione piosenki. Mistrz Andrzej rozpoczął pokaz niesamowitą sztuką strzelania z łuku, a na koniec Mistrz Chochlik zaprezentował taniec z ogniem... było magicznie! Czas na sen! Koniec raportu!
Jako grupa o dość jasnych i jednolitych zainteresowaniach wiadomym było, co mogliśmy robić przez cały dzień - kontynuowaliśmy kampanię RPG w systemie "Conan". Oprócz tego na pierwszym bloku oglądaliśmy film Conan Niszczyciel, co miało nam ułatwić odgrywanie postaci oraz zapoznanie się ze światem, w którym żył wspomniany barbarzyńca. Na ostatnim bloku wcieliliśmy się w rolę rozbójników, którzy byli głównym przeciwnikiem nieco młodszej grupy zwiadowców, choć nie było to zamierzone, pokonaliśmy ich drużynę w pojedynkach na miecze. Jednak naszą najciekawszą aktywnością były sesje RPG. Oto nieco skrócona wersja tego, co udało się nam zrobić
Erpegowcy
Grupa Zwiadowców składa raport z kolejnego dnia na Dziuplowym Obozie. Dzien zaczęliśmy torem przeszkód, który miał sprawdzić naszą sile, szybkość i celność. Zostały wyłonieni trzej najlepsi Zwiadowcy. Po przerwie poobiedniej postanowiliśmy wykorzystać słoneczna pogodę i blok spędziliśmy na płazy kąpiąc się i bawiąc. W ramach kolacji odbyło się ognisko z pieczeniem kiełbasek podczas którego zorganizowany został Krąg Honoru. Najlepiej władający mieczami uczestnicy mieli okazje sie zmierzyć i stanąć w szranki o tytuł najlepszego rycerza. Nastepnie odbył sie pokaz talentów podczas którego swietnie sie bawiliśmy. To był kolejny udany dzien!
Korona Clonmelu
Jako grupa o dość jasnych i jednolitych zainteresowaniach wiadomym było, co mogliśmy robić przez cały dzień - kontynuowaliśmy kampanię RPG w systemie "Conan". Oprócz tego na pierwszym bloku oglądaliśmy film Conan Niszczyciel, co miało nam ułatwić odgrywanie postaci oraz zapoznanie się ze światem, w którym żył wspomniany barbarzyńca. Na ostatnim bloku wcieliliśmy się w rolę rozbójników, którzy byli głównym przeciwnikiem nieco młodszej grupy zwiadowców, choć nie było to zamierzone, pokonaliśmy ich drużynę w pojedynkach na miecze. Jednak naszą najciekawszą aktywnością były sesje RPG. Oto nieco skrócona wersja tego, co udało się nam zrobić
Erpegowcy
Grupa Zwiadowców składa raport z kolejnego dnia na Dziuplowym Obozie. Dzien zaczęliśmy torem przeszkód, który miał sprawdzić naszą sile, szybkość i celność. Zostały wyłonieni trzej najlepsi Zwiadowcy. Po przerwie poobiedniej postanowiliśmy wykorzystać słoneczna pogodę i blok spędziliśmy na płazy kąpiąc się i bawiąc. W ramach kolacji odbyło się ognisko z pieczeniem kiełbasek podczas którego zorganizowany został Krąg Honoru. Najlepiej władający mieczami uczestnicy mieli okazje sie zmierzyć i stanąć w szranki o tytuł najlepszego rycerza. Nastepnie odbył sie pokaz talentów podczas którego swietnie sie bawiliśmy. To był kolejny udany dzien!
Korona Clonmelu
WIĘCEJ ZDJĘĆ: https://goo.gl/photos/4ouEdxQtDuDaqr1Y7
sobota, 16 lipca 2016
Tajne misje - 15.07.16
Korpus Zwiadowców składa kolejne sprawozdanie z minionego dnia na obozie. Dzieki temu, ze nasze nadzieje spełniły sie i pogoda sie poprawiła mogliśmy podczas rannego bloku znów rozwijać nasze umiejętności w łucznictwie. Tym razem celowaliśmy do ruchomej tarczy. Po obiedzie braliśmy nauki u mistrza Andrzeja z walki na kije mając przy tym świetna zabawę. Jednak najwiecej emocji wywarł na nas Arrowball. Rozegraliśmy go na plazy przy pięknym zachodzie słońca. Nasza zabawa przyciągała uwagę wielu przechodzących turystów. Jednak chyba najciekawszym i niespodziewanym punktem dnia była misja. Tuż przed zaśnięciem okazało sie, ze nasz korpus musi odbić naszych dwóch patrolowych, którzy wpadli w ręce Odszczepiencow. Misja ta choc niełatwa zakończyła sie powodzeniem.
Korona Clonmelu
Raport z dnia 15.07 Wszyscy zmęczeni wczorajszym dniem i nieprzychylną pogodą obudzili się nie do końca wyspani, a następnie zeszli na zbiórkę. Po krótkiej, ale wyczerpującej rozgrzewce udaliśmy się na śniadanie. Pierwszym punktem programu było dokończenie LARP'a "Wyspa". W trakcie gry toczyły się spory między trzema grupami: flotą angielską, dzikim plemieniem oraz piratami. Po około 2 godzinach udało się dojść do porozumienia i tym sposobem zakończyliśmy grę. Następnie udaliśmy się na krótki odpoczynek, a potem na obiad. Po przerwie poobiedniej omawialiśmy wcześniejszą grę. Wszystkim uczestnikom bardzo się ona podobała i łatwo im było wczuć się w rolę. Twórcy gry dostali od Mistrzów kilka rad, które na pewno przydadzą się w przyszłości. W trakcie rozmowy Mistrza Chochlika z twórcami, reszta zajęła się tworzeniem postaci do głównego LARP'a "Nocna Straż". Mistrz Jimis pomagał dopracować nasze pomysły, ale pozostawiał nam wolną rękę, po to, aby łatwiej było nam wczuć się w postać. Następnie udaliśmy się na kolację, po której odbyła się 3 gra przygotowująca nas do głównego LARP'a. Składała się ona z kilku aktów, w których mięliśmy za zadanie m.in.: zjeść "serce bestii", poznać się lepiej i nawiązać nowe relacje, odprawić rytuał. Następnie niektórzy dokańczali wraz z Mistrzem Jimis'em karty postaci, a reszta, wyczerpana, poszła spać, aby wypocząć przed zadaniami, które czekają następnego dnia. Myślę, że ten dzień był bardzo udany, pogoda dopisywała i wszyscy dobrze się bawili.
Nocna Straż - Natalia P.
Szkoła Zwiadowców wraz ze słońcem powróciła do aktywnych zajęć ! Rano odbyły się zajęcia z łucznictwa z Mistrzem Andrzejem. Po południu podczas wielkiej walki na miecze obu drużynom udało się zdobyć kolejny artefakt! Jeszcze przed kolacją Mistrz Andrzej sprawdził nasz refleks oraz pokazał technikę walki kijem. Wieczorem - długo wyczekiwany arrowball na plaży! Nawet wiatr nam nie przeszkodził! Było świetnie!
Szkoła Zwiadowców
WIĘCEJ ZDJĘĆ https://goo.gl/photos/BMjtGjRZ3ptQCh4p8
Korona Clonmelu
Raport z dnia 15.07 Wszyscy zmęczeni wczorajszym dniem i nieprzychylną pogodą obudzili się nie do końca wyspani, a następnie zeszli na zbiórkę. Po krótkiej, ale wyczerpującej rozgrzewce udaliśmy się na śniadanie. Pierwszym punktem programu było dokończenie LARP'a "Wyspa". W trakcie gry toczyły się spory między trzema grupami: flotą angielską, dzikim plemieniem oraz piratami. Po około 2 godzinach udało się dojść do porozumienia i tym sposobem zakończyliśmy grę. Następnie udaliśmy się na krótki odpoczynek, a potem na obiad. Po przerwie poobiedniej omawialiśmy wcześniejszą grę. Wszystkim uczestnikom bardzo się ona podobała i łatwo im było wczuć się w rolę. Twórcy gry dostali od Mistrzów kilka rad, które na pewno przydadzą się w przyszłości. W trakcie rozmowy Mistrza Chochlika z twórcami, reszta zajęła się tworzeniem postaci do głównego LARP'a "Nocna Straż". Mistrz Jimis pomagał dopracować nasze pomysły, ale pozostawiał nam wolną rękę, po to, aby łatwiej było nam wczuć się w postać. Następnie udaliśmy się na kolację, po której odbyła się 3 gra przygotowująca nas do głównego LARP'a. Składała się ona z kilku aktów, w których mięliśmy za zadanie m.in.: zjeść "serce bestii", poznać się lepiej i nawiązać nowe relacje, odprawić rytuał. Następnie niektórzy dokańczali wraz z Mistrzem Jimis'em karty postaci, a reszta, wyczerpana, poszła spać, aby wypocząć przed zadaniami, które czekają następnego dnia. Myślę, że ten dzień był bardzo udany, pogoda dopisywała i wszyscy dobrze się bawili.
Nocna Straż - Natalia P.
Szkoła Zwiadowców wraz ze słońcem powróciła do aktywnych zajęć ! Rano odbyły się zajęcia z łucznictwa z Mistrzem Andrzejem. Po południu podczas wielkiej walki na miecze obu drużynom udało się zdobyć kolejny artefakt! Jeszcze przed kolacją Mistrz Andrzej sprawdził nasz refleks oraz pokazał technikę walki kijem. Wieczorem - długo wyczekiwany arrowball na plaży! Nawet wiatr nam nie przeszkodził! Było świetnie!
Szkoła Zwiadowców
WIĘCEJ ZDJĘĆ https://goo.gl/photos/BMjtGjRZ3ptQCh4p8
piątek, 15 lipca 2016
UWAGA KONKURS LECI!
DO WYGRANIA WSPANIAŁY KUBEK DZIUPLOWY! :)
"Jest to konkurs z szyfrowania, użyte są tu dwa szyfry: szyfr czekoladka i szyfr gaderypoluki (tak wiem te nazwy są dziwne ale tak nazwali je autorzy) w komentarzach piszcie odpowiedzi i adres mailowy, pierwsza dobra odpowiedź wygrywa".
![]() |
autor konkursu Adam Bednarek |
"Jest to konkurs z szyfrowania, użyte są tu dwa szyfry: szyfr czekoladka i szyfr gaderypoluki (tak wiem te nazwy są dziwne ale tak nazwali je autorzy) w komentarzach piszcie odpowiedzi i adres mailowy, pierwsza dobra odpowiedź wygrywa".
Adam Bednarek
KONKURS
ZAD NR 1 Jak brzmi zaszyfrowane słowo?
ZAD NR 2 Ile jest ludzików na rysunku?
ZAD NR 3 Jak brzmi zaszyfrowane słowo?
Życzę dobrej zabawy, Adam :)
Na pełnym luzie - 14.07.16
Dzisiejszy dzień rozpoczął się deszczowo. Ulewa nie chciała nas opuścić ani na chwilę! My, Zwiadowcy jednak potrafimy sobie poradzić nawet wtedy, kiedy za oknem szaruga. Rano graliśmy w gry planszowe, a chętni wzięli udział w w Arenie Gier! Po południu oglądaliśmy Zwierzogród. Zmagania dzielnej policjantki Hopsasa umiliły nam dzień. Wieczorem tańców nie było końca!... Podczas wielkiej dyskoteki szaleliśmy na parkiecie! Jutro wyczekujemy słońca!
Szkoła Zwiadowców
Dzisiejszy dzień rozpoczął się od trzęsienia ziemi. Po obfitym śniadaniu i rozgrzewce ruszyliśmy ku przygodzie. Stoczyliśmy ciężką walkę z ponad 8 krotnie liczniejszym przeciwnikiem. Udało nam się im zadać ciężkie straty dzięki wcześniejszym przygotowaniom i zasadzce. Następnie uwolniliśmy wuja szlachcica oraz kapłankę z niewoli i ruszyliśmy ku Shamirze, aby znaleźć nauczycieli i podszkolić się, co nie było prostym zadaniem. Po obiedzie mistrz Artur uczył nas jak malować figurki do Warhammera 40 000, a dodatkowo każdy z nas może sobie wziąć takową na pamiątkę, w nocy zaś rozegraliśmy fascynujący mecz w Arrowbolla, gdzie obie drużyny do siebie strzelały z dobrze zabezpieczonego łuku.
Erpegowcy
W trakcie pierwszego bloku zajęć, omówiliśmy wczorajszego Larpa i dyskutowaliśmy o następnym laprpie. Następnie jedna grupa udała się na przerwę, a druga zaczęła robić karty postaci. Praca została przerwana obiadem. W czasie przerwy obiadowej udało nam się ukończyć przygotowania do Larpa i stworzyć trzy lokacje (dla plemienia, piratów i floty angielskiej). Wszyscy przebrali się, po czym rozpoczęła się gra. Zaczęło się od sztormu i zatopienia dwóch okrętów. Rozbitkowie dotarli na wyspę zamieszkaną przez dzikie plemię. Pomiędzy grupami zaczęły sie wymiany handlowe i sojusze. Głównym celem wszystkich grup jest angielska księżniczka. Niestety podczas Larpa zaczął padać deszcz i musieliśmy przełożyć go na jutro. Aż do kolacji mieliśmy czas wolny. Na kolacji, ku radości wszystkich obozowiczów dostaliśmy spaghetti! Po kolacji otrzymaliśmy informacje, że za godzinę odbędzie się dyskoteka. Przez 3 godziny wszyscy świetnie bawili się na imprezie. Potem powoli udaliśmy się spać. Mega dzień
Nocna Straż - Zuzia D.
Szkoła Zwiadowców
Dzisiejszy dzień rozpoczął się od trzęsienia ziemi. Po obfitym śniadaniu i rozgrzewce ruszyliśmy ku przygodzie. Stoczyliśmy ciężką walkę z ponad 8 krotnie liczniejszym przeciwnikiem. Udało nam się im zadać ciężkie straty dzięki wcześniejszym przygotowaniom i zasadzce. Następnie uwolniliśmy wuja szlachcica oraz kapłankę z niewoli i ruszyliśmy ku Shamirze, aby znaleźć nauczycieli i podszkolić się, co nie było prostym zadaniem. Po obiedzie mistrz Artur uczył nas jak malować figurki do Warhammera 40 000, a dodatkowo każdy z nas może sobie wziąć takową na pamiątkę, w nocy zaś rozegraliśmy fascynujący mecz w Arrowbolla, gdzie obie drużyny do siebie strzelały z dobrze zabezpieczonego łuku.
Erpegowcy
W trakcie pierwszego bloku zajęć, omówiliśmy wczorajszego Larpa i dyskutowaliśmy o następnym laprpie. Następnie jedna grupa udała się na przerwę, a druga zaczęła robić karty postaci. Praca została przerwana obiadem. W czasie przerwy obiadowej udało nam się ukończyć przygotowania do Larpa i stworzyć trzy lokacje (dla plemienia, piratów i floty angielskiej). Wszyscy przebrali się, po czym rozpoczęła się gra. Zaczęło się od sztormu i zatopienia dwóch okrętów. Rozbitkowie dotarli na wyspę zamieszkaną przez dzikie plemię. Pomiędzy grupami zaczęły sie wymiany handlowe i sojusze. Głównym celem wszystkich grup jest angielska księżniczka. Niestety podczas Larpa zaczął padać deszcz i musieliśmy przełożyć go na jutro. Aż do kolacji mieliśmy czas wolny. Na kolacji, ku radości wszystkich obozowiczów dostaliśmy spaghetti! Po kolacji otrzymaliśmy informacje, że za godzinę odbędzie się dyskoteka. Przez 3 godziny wszyscy świetnie bawili się na imprezie. Potem powoli udaliśmy się spać. Mega dzień

Nocna Straż - Zuzia D.
WIĘCEJ ZDJĘĆ https://goo.gl/photos/5qe4sHmU1iTgwFvWA
czwartek, 14 lipca 2016
Larpowanie, erpegowanie i zdobywanie nowych umiejętności - 13.07.16
Korpus zwiadowców kryptonim Poszukiwacze Cieni składa raport ze swoich z kolejnego dnia w Arkadyjskim Lesie. W pierwszym bloku nasz oddział korzystał z kąpieli wodnych i słonecznych na plażach morza Bałtyckiego. Po przerwie poobiedniej mieliśmy zajęcia podczas których doskonaliliśmy nasze umiejętności zwiadowcze zdobywając przy tym dodatkowe punkty chwały dla naszych podkorpusów. Następnie odbyły się zajęcia z mieczy wyłaniając tym samym osoby, które bedą walczyć w Kręgu Honoru. Wieczorem udaliśmy się na misje zwiadowczą do centrum Jarosławca. Naszym celem było odnalezienie wiadomości jakie pozostawili nam wieśniacy z Hibernii o przybyłej na ich tereny sekty zwanej Odszczepieńcami. Po raz kolejny misja zakończyła się pełnym sukcesem!
Korona Clonmelu
Szkoła Zwiadowców kryptonim Łowcy Przygód składa kolejny raport z naszych przygód w krainie Araluen. Rano po raz kolejny rytuał pięknej pogody pozwolił nam cieszyć się kąpielą w morzu! Skakaniem przez fale nie było końca. Po południu odbyły się kolejne zajęcia z walki na miecze. Próbowaliśmy różnych taktyk bojowych. Czwórka najlepszych weźmie udział w Kręgu Honoru! Wieczorem okazało się, że czeka na nas kolejna misja... Któryś z mistrzów, niczym Allys, został porwany! Dzielnie szukaliśmy śladów i na końcu wyswobodzilismy Mistrza Artura z więzów... Oby takie przygody już więcej go nie spotykały. Będziemy nad tym czuwać!
Szkoła Zwiadowców
Dzisiejszy dzień był pełen planów i przemyśleń. Na początku każdy członek drużyny otrzymał misję od ducha reprezentującego zabitego śmiertelnika przez Conana. Następnie część z nas udała się na mały rekonesans po mieście. Nasz złodziej i pirat obmyślili, aby przez rzekę przerzucić linę dla towarzyszy, którzy słabo pływają, po rozprawieniu się z strażą wybrzeża, rozdzieliliśmy się. Złodziej poszedł do karczmy, szlachcic i pirat udali się na arenę. W międzyczasie barbarzyńca i żołnierz wyruszyli w las w celu oskórowania niedźwiedzia. Niestety przy okazji stoczyli bój z ghoulem. Łowca gdy dotarł na miejsce sprawnie przekradł się między śpiącymi strażnikami. I zabrał potrzebne rzeczy przy okazji wywołując alarm. Udało nam się zdobyć plany ruchu karawany w ogólnym zamieszaniu, bohaterowie wyruszyli poszukiwać najlepszego miejsca na zasadzkę by ograbić karawanę. Przez 4 dni opracowaliśmy plan ataku oraz założyliśmy pułapki by zrealizować nasze zamierzenia. Jutro czeka nas walka.
Erpegowcy
Korona Clonmelu
Szkoła Zwiadowców kryptonim Łowcy Przygód składa kolejny raport z naszych przygód w krainie Araluen. Rano po raz kolejny rytuał pięknej pogody pozwolił nam cieszyć się kąpielą w morzu! Skakaniem przez fale nie było końca. Po południu odbyły się kolejne zajęcia z walki na miecze. Próbowaliśmy różnych taktyk bojowych. Czwórka najlepszych weźmie udział w Kręgu Honoru! Wieczorem okazało się, że czeka na nas kolejna misja... Któryś z mistrzów, niczym Allys, został porwany! Dzielnie szukaliśmy śladów i na końcu wyswobodzilismy Mistrza Artura z więzów... Oby takie przygody już więcej go nie spotykały. Będziemy nad tym czuwać!
Szkoła Zwiadowców
Dzisiejszy dzień był pełen planów i przemyśleń. Na początku każdy członek drużyny otrzymał misję od ducha reprezentującego zabitego śmiertelnika przez Conana. Następnie część z nas udała się na mały rekonesans po mieście. Nasz złodziej i pirat obmyślili, aby przez rzekę przerzucić linę dla towarzyszy, którzy słabo pływają, po rozprawieniu się z strażą wybrzeża, rozdzieliliśmy się. Złodziej poszedł do karczmy, szlachcic i pirat udali się na arenę. W międzyczasie barbarzyńca i żołnierz wyruszyli w las w celu oskórowania niedźwiedzia. Niestety przy okazji stoczyli bój z ghoulem. Łowca gdy dotarł na miejsce sprawnie przekradł się między śpiącymi strażnikami. I zabrał potrzebne rzeczy przy okazji wywołując alarm. Udało nam się zdobyć plany ruchu karawany w ogólnym zamieszaniu, bohaterowie wyruszyli poszukiwać najlepszego miejsca na zasadzkę by ograbić karawanę. Przez 4 dni opracowaliśmy plan ataku oraz założyliśmy pułapki by zrealizować nasze zamierzenia. Jutro czeka nas walka.
Erpegowcy
WIĘCEJ ZDJĘĆ https://goo.gl/photos/xU1EjWCdsCEkVpfe6
UWAGA!
ZAPRASZAMY NA NASZEGO FANPAGE NA FB - tam gorące newsy z wydarzeń!
Dla fanów naszego bloga! Jeden z naszych obozowiczów przygotowuje dla Was konkurs! Do wygrania dziuplowy kubek! Bądźcie czujni! Już wkrótce!
Subskrybuj:
Posty (Atom)